Absolutnie KAŻDE dziecko dla prawidłowego rozwoju, potrzebuje doświadczeń płynących z aktywnego leżenia na brzuchu. (Nie mówimy o spaniu). Pozycja ta jest trudna dla dziecka, ale także szalenie ważna. Ćwiczy umiejętności niezbędne do osiągania kolejnych etapów rozwoju. Pamiętaj, że możesz dziecko kłaść na brzuchu już od pierwszych chwil jego życia.
Jak ułatwić dziecku podpór na przedramionach?
🙌Zadbaj o odpowiednie podłoże. Nie może być zbyt miękkie, aby dziecko mogło wykorzystać mechanizmy podporowo-wyprostne i łokciami odepchnąć się od podłoża. Nie może też być zbyt twarde, żeby dziecko nie uderzyło się, kiedy opadnie mu główka. Piankowa mata lub twarda kanapa będą idealne.
🙌Motywacja. Połóż przed dzieckiem coś interesującego, na co będzie chciało spojrzeć. Może to być książeczka kontrastowa, grzechotka, grająca/świecąca zabawka lub lustro. Pamiętaj, że Ty także możesz położyć się przed dzieckiem, żebyście mogli na siebie patrzeć, uśmiechać się i nawiązywać interakcję. 🙂 Poproś tatę, babcię, wujka, rodzeństwo, żeby usiedli lub położyli się na macie przy dziecku – to sprawi, że chętniej i dłużej będzie ono podnosiło głowę do góry, a zarazem będziecie się wszyscy świetnie bawić. 🙂
🙌Odpowiednie ułożenie motywatora. Zabawki połóż na podłożu przed dzieckiem. Jeśli położysz je zbyt wysoko lub postawisz tuż przed bobasem, sprowokujesz mocne odchylenie głowy do tyłu i dziecko zamiast napinać mięśnie brzucha napnie mięśnie grzbietu, a tego nie chcemy.
🙌Zwróć uwagę na pozycję. Ręce dziecka nie mogą się ślizgać (tj. rozjeżdżać na boki). Jeśli przedramiona będą gołe, łatwiej dziecku będzie zaprzeć się o podłoże i unosić głowę do góry. Łokcie powinny być w jednej linii z barkami, jeśli dziecko ma 3 miesiące.
Młodsze dzieci mogą mieć łokcie lekko za linią barków (cofnięte), a starsze dzieci będą wyciągały łokcie przed linię barków. Jeśli dziecko traci równowagę i upada na jeden z boków, możesz mu pomóc, rozkładając szerzej jego łokcie. Zwiększysz w ten sposób płaszczyznę podparcia i sprawisz, że pozycja dziecka będzie stabilniejsza. Jeśli głowa dziecka leży na podłożu i dziecko ma trudność z uniesieniem jej, a miednicę unosi do góry, to możesz mu pomóc poprzez przyciśnięcie miednicy do podłoża (połóż dłoń na pupę dziecka i lekko dociśnij). W ten sposób ciężar ciała będzie na miednicy i dziecku łatwiej będzie oderwać głowę od podłoża. 🙂👍
Pamiętaj! NIC NA SIŁĘ!
Pozycja na brzuszku, jak ją skutecznie wprowadzić?
Jeżeli Twoje dziecko nie akceptuje pozycji leżenia na brzuchu, zacznij od kładzenia go na minutę, dwie, pięć… stopniowo wydłużając czas i częstotliwość. Kiedy dziecko zaczyna się denerwować, spróbuj je jakoś zabawić, odwrócić jego uwagę. Nie czekaj aż dziecko zacznie płakać. Kiedy widzisz, że zaczyna marudzić, a Twoje zabawianie nie działa, lepiej odwrócić je na plecy i dać mu odpocząć, a po chwili spróbować raz jeszcze, aniżeli doprowadzić je do furii. Przecież nie chcemy zniechęcić go do tej pozycji.
Co, jeśli nic nie działa i dziecko nadal nie chce leżeć na brzuchu?
Jeżeli pomimo powyższych porad dziecko wciąż nie akceptuje pozycji leżenia na brzuchu na płaskiej powierzchni, zacznij od kładzenia go na podłożu lekko uniesionym, np. uda lub klatka piersiowa rodziców. W obu przypadkach stopniowo możemy „wypłaszczać” podłoże, aby dziecko zaakceptowało taką pozycję i wtedy przechodzimy do leżenia na twardym i płaskim podłożu.
‼Nie podkładamy niczego pod klatkę piersiową! Zależy nam na tym, aby dziecko odpychając się od podłoża uniosło klatkę piersiową siłą własnych mięśni, a nie ”klapnęło” niektywnie na jakiejś poduszce lub rogalu. Jeżeli chcemy zablokować łokcie dziecka, aby przestało je cofać, lepiej zablokować je swoimi dłońmi niż stosować blokady, np. z kocyka.
Tak wygląda niewłaściwa pozycja leżenia na brzuchu. 👎❌
A tak wygląda poprawna pozycja leżenia na brzuchu. 👍✅
Czy moje dziecko musi leżeć na brzuchu?
👩🍼”Nasze dziecko nigdy nie lubiło tej pozycji, a my nie chcieliśmy go do tego zmuszać” – Tak często mówią rodzice, którzy przychodzą na konsultację rehabilitacyjną, ponieważ dziecko ma 9 miesięcy i nie pełza, nie raczkuje, nie siada. Nie jestem entuzjastką zmuszania dziecka do leżenia na brzuchu, ale umiejętne zachęcanie? – Jak najbardziej. 🙂👍
Moja odpowiedź często bardzo dziwi rodziców, kiedy mówię im, że ich dziecko jest zdrowe, a nie siada i nie raczkuje, ponieważ rodzice nie dali mu takiej szansy. Nie stworzyli mu odpowiednich warunków. A odpowiednie warunki to tylko i AŻ piankowa mata i przestrzeń na podłodze. 🙆♀️😊 Niejednokrotnie zaleceniem po takiej wizycie było rozłożenie maty na podłodze i zabawa z dzieckiem na jego poziomie, czyli na macie. Po tygodniu efekty były zachwycające.
A więc odpowiadając na pytanie – ”Czy moje dziecko musi leżeć na brzuchu?”
Zdecydowanie tak! Aktywny podpór na przedramionach rozpoczyna proces koordynacji, która z czasem pozwoli dziecku na:
👌 zabawę w wyższych pozycjach,
👌 pełzanie,
👌 raczkowanie
👌 pionizację oraz
👌 chód.
Aby dziecko mogło osiągać kamienie milowe rozwoju, musi wypracować prawidłowe wzorce postawy i ruchu, a do tego NIEZBĘNA jest swobodna zabawa w pozycji leżenia na brzuchu.
Duża część małych pacjentów, którzy do mnie trafiają, nie musiałaby korzystać ze wsparcia fizjoterapeutycznego, gdyby od początku uczyły się pozycji leżenia na brzuchu.
Powyższe zalecenia mają charakter informacyjny i mogą się zmienić, jeśli dziecko ma asymetrię lub zaburzenia napięcia mięśniowego. Wtedy należy skonsultować się z fizjoterapeutą.
Anna Bernaś
Fizjoterapeutka
